á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Obserwatorka jak dla mnie miała lepsza zakończenie (na pewno bardziej wiarygodne niż w Stażystce), sama fabuła przerodziła się w romans. (...) Thriller z romansem i chorobą psychiczną w tle? Dla mnie jest było to ciekawe połączenie.
Bohaterami te książki jest Iza i Arek. Iza to dziewczyna pochodząca z patologicznej rodziny (czy dzieciństwo może mieć wpływ na dorosłość? Alicja Sinicka pokazuje nam, że tak! ) Pewnego dnia pobita Iza trafia do szpitalu, tam dyżuruje jej dawna miłość – Arek.
Czy stara miłość nie rdzewieje?
Od kiedy jednak Iza zaczyna spotykać się z Arkiem, zaczynają dziać się różne rzeczy. Dziewczyna dostaje róże, takie same dostawała też była dziewczyna Arka – która już nie żyje. Jego była podobno zginęła w nieszczęśliwym wypadku (spadła ze schodów)… Iza zaczyna bać się o swoje życie..
Kto w książce jest obserwatorem/ obserwatorką ?
Czy poprzednia dziewczyna Arka rzeczywiście zmarła przez nieszczęśliwy wypadek?
Czy miłość Arka i Izy będzie na wieki?
Czy mama Izy i mama Arka będą miały jakiś wpływ na życie tej pary?
Tego dowiedzie się z książki.
Jedno jest pewnie – w tej książce będzie nie tylko jedna śmierć… Książka mi się podobała, jednak czy polubiłam bohaterów? Niekoniecznie. Postać Izy momentami mnie denerwowała. Serio? Księgowa we Wrocławiu i nie może wyprowadzić się z rodzinnych slumsów? Pod koniec książki już wiem, że nie mogła. W Oławie jest przecież Arek a jej sytuacja jej idealna do wywoływania smutnych i współczujących emocji. Sam Arek to bogaty lekarz, który także ma swoją skazę.
W książce podobało mi się również to, że pojawiają się postacie ze „Stażystki” Dla mnie jest to duży plus!.
W tej książce poruszono wiele problemów, które istnieją w dzisiejszych czasach. Patologia, a z nią związana przemoc psychiczna i fizyczna męża/ojca, alkoholizm, bieda, toksyczne relacje a także chora wręcz obsesyjna miłość. To wszystko dzieje się na świecie a autorka świetnie pokazała to w „Obserwatorce”.