á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Pełny tekst recenzji na stronie Czytam w Wannie [link] Katarzyna Nowicka BPMiG w Zagórowie
W tekście znanej piosenki biesiadnej czytamy: My, Cyganie, co pędzimy z wiatrem / my, Cyganie, znamy cały świat/ My, Cyganie, (...) wszystkim gramy / a śpiewamy sobie tak... Książka Angeliki Kuźniak wywołuje w wyobraźni czytelnika właśnie taki obraz tańczących, grających, śpiewających Cyganów, wędrujących po kraju w swoich taborach, tęskniących za przestrzenią, za życiem w zgodzie z naturą, za wolnością. Obok tego romantyczno-lirycznego obrazu swobody, nieujarzmionej witalności i nieposkromionej tęsknoty za odkrywaniem piękna i tajemnic świata, z kart reportażu wyłania się szara rzeczywistość, która jak szaranagajama z wiersza Mirona Białoszewskiego jest równie piękna, gdy jej zabraknie. Codzienne zmaganie się z trudami bytu, szukanie pożywienia, troska o rodzinę, okrutne odepchnięcie przez nie-Cyganów, izolacja społeczna, niezrozumienie, brak tolerancji, ciągła walka o przeżycie nieraz o głodzie i chłodzie to druga strona egzystencji ludności romskiej przedstawiona w utworze Angeliki Kuźniak.
Ciąg dalszy recenzji autorstwa członkini oleskiego DKK, Gabrieli Kansik, tutaj: [link] ( wp.me/p2qabO-JN )